SPIS TREŚCI
Światowy Dzień Wody – Woda w kamperze
Podczas gdy na świecie ludzie ciągle wszczynają walki o władzę, wpływy, strategiczne tereny i zasoby, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, jakim skarbem jest zwykła woda. Prawdę mówiąc, wydaje nam się, że to coś, co było, jest i będzie – niezależnie od tego, ile będziemy jej zużywać.
Tymczasem niewykluczone, że za około 30 lat większa połowa mieszkańców naszej planety, nie będzie miała dostępu do wystarczającej ilości wody pitnej…
Już w tej chwili ponad 2 miliardy ludzi na całym świecie cierpi z powodu braku wody, problem ten dotyka 100 mln mieszkańców Europy. Statystycznie każdego dnia około 6 tysięcy ludzi umiera w wyniku chorób wywołanych przez brak dostępu do czystej wody.
Ale czy w obliczu naszych obecnych problemów, jesteśmy jeszcze w stanie pomyśleć i o tym? Wierzę, że tak, a przypadające na 22 marca obchody Światowego Dnia Wody to dobra okazja do poruszenia tego tematu, bo woda – dla jednych dobro podstawowe, dla drugich to już towar luksusowy.
Tym bardziej, ze sami ostatnio poszukiwaliśmy rozwiązań, na to skąd brać wodę pitna podczas podróży kamperem.
Dlaczego powinniśmy oszczędzać wodę – kilka faktów o zasobach wody na Ziemi
Patrząc na morza, oceany, rzeki, stawy i jeziora, wydaje się, że mamy ogrom wody na ziemi. I rzeczywiście tak jest, bo woda zajmuje aż 71% jej powierzchni.
Niestety 97,5%, zajmują oceany i morza, których wody nie nadają się do spożycia ze względu na swoje zasolenie. Jedynie 2,5% wodnych zasobów ziemi to wody słodkie, jednak część z nich uwięziona jest w lodowcach i śniegach. Tak naprawdę tylko 1% światowych zasobów wody to wody pitne.
Średnie zużycie wody – Polska, Europa i świat
Jak informuje nas GUS, w ciągu doby Polacy zużywają około 100 litrów wody na osobę. Dla porównania, nasi zachodni sąsiedzi zużywają na dobę średnio:
- 123 litry w Niemczech,
- 132 litry w Holandii,
- 167 litrów w Wielkiej Brytanii.
Jeszcze więcej wody zużywają kraje śródziemnomorskie, co nie powinno dziwić ze względu na klimat – w Grecji odnotowuje się średnie zużycie wody na osobę na poziomie 227 litrów w ciągu doby. Absolutnym rekordzistą w skali świata są Stany Zjednoczone, które zużywają ponad trzy razy więcej wody od nas – aż 330 litrów!
Na co zużywamy wodę?
Spójrzmy na problem średniego zużycia wody szerzej. W Polsce aż 70 proc. całkowitego zużycia pochłania rolnictwo, 20 proc. przemysł, a tylko pozostałe 10 proc. to my i nasze codzienne nawyki. Wydawałoby się, że mamy zatem niewielki wpływ na ogólne zużycie wody w Polsce. Nic bardziej mylnego! Do wyprodukowania kilograma chleba, który niejednokrotnie lekką ręką wyrzucamy, potrzeba 1500 litrów wody, nasz T-shirt kosztuje 1000 litrów wody, a jeansy 10000 lub więcej. Produkcja wymaga wody, a co się dzieje z produktami? Co sekundę na wysypisko śmieci w Polsce trafia ciężarówka ubrań. Co roku wyrzucamy dwa i pół miliona ton ubrań, na których produkcję zużyto ogromne ilości wody.
W tym miejscu warto również wspomnieć, że szacowane zasoby wód powierzchniowych w naszym kraju wynoszą obecnie nieco ponad 1 500 metrów sześciennych na mieszkańca na rok. Są to jedne z najmniejszych zasobów w europejskich krajach, tylko trzy państwa mają zasoby wody mniejsze niż Polska – są to Cypr, Malta i Czechy. Eksperci zajmujący się gospodarką wodną twierdzą, że taka ilość zasobów wody, jaka występuje w Polsce, to absolutnie dolna granica, która umożliwia jedynie podstawowe zaspokajanie potrzeb ludności i gospodarki.
Światowy dzień wody – Korzystajmy z wody świadomie!
Aby dowiedzieć się, jakie jest nasze średnie zużycie wody podczas kąpieli, warto dokonać własnych obliczeń na podstawie własnych danych. Tylko wtedy będziemy mieli gwarancję dokładności szacunków zużycia wody. Dla przykładu: żeby napełnić wodą średniej wielkości wannę, zużywamy średnio 150 litrów. Kiedy bierzemy prysznic, średnio lejemy 15 litrów wody na minutę.
Zakręcaj, kiedy nie używasz
Generalnie przyjmuje się, że pod prysznicem łatwiej o oszczędność wody i pieniędzy niż podczas kąpieli w wannie. Wiele zależy również od naszych nawyków. Zakręcenie wody w trakcie brania prysznica kiedy jej nie potrzebujemy i ponowne odkręcenie, dopiero gdy ponownie będziemy jej potrzebować, znacznie wpłynie na średnie zużycie wody. Podobnie kiedy myjesz zęby, nakładasz szampon czy odżywkę na włosy lub jeśli się golisz.
Zmiana przyzwyczajeń i nawyków wcale nie musi być trudna, a jednak bardzo dużo zmienia, zwłaszcza w kwestii oszczędzania wody. Optymistyczne jest to, że rośnie świadomość ekologiczna Polaków, sprzyjająca zmianom na lepsze.
Woda w kamperze
Niestety w kamperze nie ma, tak jak w domu bieżącej wody. Zatem skąd się ona bierze? Stąd, skąd sami ja sobie zatankujemy.
Wodę czystą można zazwyczaj napełnić przez specjalny wlew umieszczony na zewnątrz kampera. Dobrze na wyposażeniu pojazdu mieć wąż ogrodowy z różnymi szybkozłączami, aby pasowały na różne rozmiary kranów. Wykorzystanie go pozwoli na szybkie napełnienie zbiornika. Jeżeli zaś nie jest to możliwe, awaryjnie można użyć baniaka.
W kamperze zlokalizowane są zazwyczaj dwa zbiorniki na wodę. Jeden przeznaczony jest na wodę czystą, drugi zbiornik zbiera wodę szarą, czyli inaczej mówiąc ścieki pozostałe z mycia naczyń, zębów lub prysznica.
W naszym kamperze mamy 75 litrowy zbiornik na wodę czystą i 55 litrowy na wodę szarą. Wystarcza to nam na około 4 dni, oczywiście używając wodę bardzo oszczędnie. Zazwyczaj nie ma problemu z jej uzupełnieniem.
Miejsca, w których można pobrać świeżą wodę to:
- MOPY – specjalne, oznaczone punkty do serwisowania kamperów
- Stacje benzynowe – bywają zewnętrzne kraniki, ale można też skorzystać z kranów w łazience lub w myjni samochodowej.
- Parkingi – szczególnie te przy głównych drogach.
- Cmentarze – zawsze są tam krany z wodą.
- Poza tym wszelkiego rodzaju studnie, górskie źródła, potoki, rzeki czy jeziora.
Problem pojawił się z wodą pitną. Skąd ją brać, gdzie przechowywać? Przecież ta z głównego zbiornika, nawet zatankowana z dobrego “źródła”, nie nadaje się bezpośredni do picia, bo w zbiorniku mogą pojawić się wszelkiego rodzaju bakterie. Nie chcieliśmy używać też wody butelkowanej, bo jej jakość też bywa wątpliwa. Do tego używanie takiej wody generuje tony plastiku.
Długo się nad tym zastanawialiśmy i szukaliśmy rozwiązania. Zapytaliśmy nawet innych podróżników, jak oni sobie radzą z wodą. Możesz to zobaczyć TUTAJ.
W końcu zdecydowaliśmy się na przenośny zbiornik LifeSaver® , wyposażony w filtr, który zapewnia najwyższą ochronę, usuwając 99,99% pierwotniaków, bakterii i WIRUSÓW. Natychmiast zamienia podejrzaną wodę z kranu, a nawet brudną wodę z rzek, jezior i kałuż w bezpieczną wodę pitną. Idealny nawet w sytuacjach awaryjnych. Wyprodukowany w Wielkiej Brytanii bez BPA i BPS
Ten pakiet zawiera wszystko do mikrobiologicznej filtracji wody plus usuwanie chloru, smaku i zapachu – z dodatkiem 5 filtrów z węglem aktywnym. Zawiera również nasadkę prysznicową LifeSaver do mycia.
- Usuwa: Wirusy – 99,999% Bakterie – 99,9999% Torbiele – 99,99%
- Wymiary: 349 mm x 171 mm x 476 mm
- Sucha waga: 3,9 kg
- Pojemność: 18,5 l
- Oczyszcza: 10 000 litrów.
Dostępna nasadka do węża prysznicowego Zawiera wymienny dysk z węglem aktywnym do redukcji substancji chemicznych i metali ciężkich, a także usuwania nieprzyjemnego smaku i zapachu, skuteczny do 500 litrów. Woda jest nadal bezpieczna do spożycia bez zainstalowanego dysku z węglem aktywnym.
PAKIET STARTOWY JERRYCAN możesz zamówić TUTAJ
ZAWIERA: LifeSaver Jerrycan 10000UF 1x filtr z węglem aktywnym do natychmiastowego użycia 5 x opakowanie zapasowych filtrów z węglem aktywnym – każdy działa do 500 litrów Nasadka prysznicowa LifeSaver W zestawie pompa i kran.
Lifesaver ma w ofercie całą gamę produktów do oczyszczania wody, idealnych do wszystkiego, od podróży, wędrówek z plecakiem i biwakowania po przygotowywanie do sytuacji awaryjnych — eliminując potrzebę jednorazowych plastikowych butelek.
Więcej znajdziesz TUTAJ
Wszystkie oczyszczacze wody są wyposażone w technologię FailSafe, więc po upływie okresu eksploatacji filtra woda nie przepłynie.
Więcej informacji na temat budowy kampera znajdziesz TUTAJ
Zostaw komentarz